kontakt

Zakopane
11 - 17 czerwca 2005

Sobota 11.06.2005
Wszyscy zebraliśmy się na dworcu PKP. Dokładnie o 17.30 wyruszyliśmy pociągiem, żegnając się ze swoimi rodzicami. Około godziny 20.00 zatrzymaliśmy się na jakiś czas w Warszawie oczekując na przesiadkę.

Niedziela 12.06.2005
Zaczął się następny dzień. Każdy rozbudzając się, zobaczył najpiękniejszy szczyt Tatr - Giewont. Na jego wierzchołku widniał 15,5 metrowy krzyż. Został on postawiony przez górali. Na dworcu w Zakopanem czekały na nas Busy, które dowiozły nas pod sam pensjonat. Nosił on nazwę Stokrotka. Po zakwaterowaniu się, obiedzie i krótkim wypoczynku wyruszyliśmy na Gubałówkę, z której zjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym. Resztę dnia spędziliśmy grając w siatkówkę lub zajmowaliśmy się własnymi sprawami. Wszyscy oceniliśmy ten dzień jako bardzo udany.

[]

Poniedziałek 13.06.2005
Pod nasz pensjonat przyjechał nieznajomy człowiek. Był to przewodnik Ryszard. Mówił on góralską gwarą. Wraz z nim wyruszyliśmy nad Morskie Oko. Około 9 km przetarliśmy by dojść do tam znajdującego się schroniska. Nie było ciężko, ale zadziwił nas śnieg. Bardzo chcieliśmy obejść Morskie Oko na około, jednak przeszkodziły nam niewielkie potoki. Droga była trochę męcząca, ale zabawa ze śnieżkami całkowicie nas rozbawiła. Po powrocie zjedliśmy obiad i wyruszyliśmy na ulicę Krupówki.

[]

Wtorek 14.06.2005
Następnego dnia poszliśmy do Doliny Kościeliskiej. Droga po kamieniach, była trochę uciążliwa, ale za to przyjemna. Po kilku przeszkodach dotarliśmy do przepięknej Jaskini Mroźnej. Znajdowały się w niej cudownie wyglądające stalaktyty i stalagmity. Jak sama nazwa wskazuje było w niej bardzo zimno. Później odwiedziliśmy Jaskinię Mylną, która posiadała bardzo wiele zawiłych korytarzy. Osoby, które potrzebowały większych wrażeń, dodatkowo wybrały się do Smoczej Jamy. Największą atrakcją tej jaskini, były wspinaczki łańcuchowe. Po drodze zobaczyliśmy Wąwóz Kraków, który być może został stworzony przez zawalenie się jaskini. Turyści utrzymując tradycję do dziś podpierają patykami stary wąwóz.

[]

Środa 15.06.2005
Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy zwiedzając sanktuarium poświęcone św.p papieżowi Janowi Pawłowi II. Tuż po tym wjechaliśmy kolejką na Kasprowy Wierch. Zobaczyliśmy punkt meteorologiczny, który został wybudowany najwyżej w Polsce. Zdziwiliśmy się, ponieważ pewna grupa ludzi uprawiała tam sporty zimowe.

[]

Czwartek 16.06.2005
Był to dzień wyjazdu, ale wyglądał jak każdy inny. Mogliśmy zobaczyć Dolinę Kalatówki oraz Dolinę Strążyska. Niektórzy dzielni uczniowie odważyli się wejść na Sarnią Skałę z której najbardziej widocznym punktem był Giewont. Po powrocie do pensjonatu zaczęliśmy się pakować i sprzątać w pokojach. Około godziny 22.00 siedzieliśmy już w pociągach. Odwiedzili nas tam nasi przewodnicy robiąc pamiątkowe zdjęcia. Wreszcie wyjechaliśmy żegnając się z pięknym i zabytkowym miastem - Zakopanem.

[Rozmiar: 46565 bajtów]

Piątek 17.06.2005
Przesiadka w Warszawie i podsumowanie wrażeń to wszystko co zdarzyło sie w tym dniu na wycieczce. Bardzo wszystkim się podobało i wszystkim piątoklasistom polecamy by na drugi rok wybrali się na wycieczkę w góry.

opracowały:
Ewelina Gabiniewicz i Agnieszka Zieńko


Data ostatniej modyfikacji: 23. czerwca 2005, 22:25:46
Szkoła Podstawowa nr 1 im. Adama Mickiewicza w Sokółce
16-100 Sokółka
ul. Grodzieńska 43
telefon: (0-85)711 21 45; fax: (0-85) 711 24 43