Gazetka redagowana przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Adama Mickiewicza w Sokółce
wrzesień, październik 2005 roku; Numer 1/05


  • Strona 1
  • Strona 2
  • Strona 3
  • Strona 4
  • Strona 5
  • Strona 6
  • Strona 7
  • Strona 8


  • Główna


  • Szkoła
  • numer 1/05

    Kącik literacki

    Jesień

    Jesień zimna, zimna jesień....
    Wrzesień, wrzesień, wrzesień...
    Ponuro, ponuro, ponuro...
    Nudno, nudno, nudno...
    Kto wymyślił marny wrzesień?
    Więc pytam, po co jest ta jesień?

    Ela Radziewicz z klasy IVa

    ***

    Wrześniowe obawy

    Dziś ranek powinien być mglisty,
    Ale oczywiście jest bardzo świetlisty.

    Myśleć wcale nie chcę o nauce,
    Tylko o beztroskiej hulance.

    Przebrzmiały już kościelne dzwony,
    A ja na placu szkolnym szukam osłody.

    Jeszcze chwilkę letniej swobody,
    By od jutra z wiedzą pójść w zawody.

    Pełna nadziei wchodzę w szkolne progi,
    Prosząc Was kochani, życzcie mi
    sukcesów wielu i piątkowej drogi.

    Ania M

    O czym myślą
    spadające liście?

    []

    "Gdy jesień się zaczyna, a moi koledzy już żółkną, wiatr porywa mnie na ziemię. Wirując na wietrze, czuję lęk, czy mnie nie porwie gdzieś do Afryki? Czy spadnę na ziemię? Spadając , podziwiam piękne drzewa, moich krewnych i znajomych. Brrr ... A teraz zaczyna padać deszcz. Jestem cały mokry, przylepiam się do ławki w parku. Co mnie czeka dalej?"

    ***

    "Jestem liściem lipy. Bycie liściem jest piękne. W tym roku miałem najwspanialszy zielony kolor z czerwonymi plamkami. Jesień to moja ulubiona pora roku, dlatego że nie wiem czy będę żółty, czy pomarańczowy, a może brązowy? Wiatr porywa mnie z gałęzi. Płynę lekko, wirując i tańcząc. Zbliżam się do ziemi, cudownie jest spotkać się z moimi krewnymi i znajomymi, leżą już na trawniku. Co z nami będzie?!" []


    2. listopada 2005, 12:38:27