Rozmiar: 10416 bajtów
Gazetka redagowana przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Adama Mickiewicza w Sokółce


Głos nr 12

numer 12

Nasza twórczość

Moja wyprawa do lasu

W upalny dzień postanowiłam wybrać się do lasu, w którym można byłoby spędzić czas na łonie natury. Zdecydowałam się na ten, w okolicach Kraśnian. Wraz z moją koleżanką pojechałyśmy tam na rowerach. Droga minęła nam zabawnie i miło. Śpiewałyśmy głośno piosenki. Prawdziwa przygoda zaczęła się wtedy, gdy dotarłyśmy na miejsce. Nie pierwszy raz byłam w tym lesie. Znam go bardzo dokładnie. Wyglądał tak, jakby wciąż w nim panowały wakacje. Słońce odbijało swoje promyki o liście drzew, ziemia była pokryta przepiękną ściółką leśną - niestety w kolorach jesieni, co wskazywało na to, że rok szkolny już się zaczął. Znalazłyśmy odpowiednie miejsce i rozłożyłam koc, na którym położyłyśmy się i myślałyśmy o naszych minionych wakacjach. Byłoby tak dalej, gdybym nie poczuła na mojej twarzy łaskotania. Otworzyłam oczy i zobaczyłam przy mnie mordkę jakiegoś zwierzątka. Przestraszona, podniosłam się i na nie spojrzałam. Jednak ono schowało się za pień potężnego dębu. Był to malutki zajączek, wyglądał na głodnego i przestraszonego. Porozmawiałyśmy na ten temat z Ewą, która po chwili namysłu zdecydowała, że weźmie go do siebie i się nim zaopiekuje. Za chwilę byłyśmy już na rowerach. Ewka schowała zajączka do plecaka i ruszyłyśmy w drogę. Szybko dojechałyśmy do miasta. Mama koleżanki zgodziła się na trzymanie zwierzątka, któremu dałyśmy imię Tuptuś. Przyzwyczaił już się do życia w domu Ewy. Uważam, że moja wyprawa do lasu była naprawdę udana i że będzie takich więcej. Teraz częściej odwiedzam ten las.

Magda Tkaczuk kl. VI b

kącik literacki

Jesień

Idzie, idzie jesień złota,
Nie podoba jej się słota.
Barwi dla nas w tęczę liście,
Kolorowo i złociście.
Dzięki temu na świecie w koło
Jest radośnie i wesoło.
KOTY

Lubię słuchać jak miauczą koty,
Jak mruczą wchodząc na płoty?
I ciekawa jestem ogromnie,
O czym one tak mówią do mnie?
Niestety mowy ich nie rozumiem,
Ich językiem też mówić nie umiem,
Więc nie mogę tego wykluczyć,
Że kociej mowy nie zacznę się uczyć.
Aby ten pomysł zrealizować,
Kocie książki zaczęłam kupować.
I od tej pory z moimi kotami
Na płocie razem piosenki śpiewamy

Fiona klasa VIe


23. października 2003, 12:28:00