Kilka refleksji po opracowaniu lektury "O krasnoludkach i o sierotce Marysi" M. Konopnickiej w klasie IV c
"Czy chcecie czy nie chcecie ja wierzę, że krasnoludki są na świecie. Mogę wam podać przykład.
Kiedy idę do szkoły mam nieporządek w pokoju, a gdy wracam wita mnie porządek . Może rodzice posprzątali, a może krasnoludki? Ja myślę, że to krasnoludki, bo rodzice na pewno zostawiliby wszystko tak jak jest i sam musiałbym sprzątać."
Artur klasa IV c
"Myślę, że krasnoludki są na świecie, a przynajmniej w moim domu. Bo na przykład, kiedy rano wychodzę do szkoły, zostawiam nieposłane łóżko, a kiedy wracam, łóżko jest posłane. Tak samo jest z naczyniami po śniadaniu. Zostawiam je na stole, a kiedy wracam, stoją umyte na suszarce.
|
Dzieje się tak z wieloma rzeczami. Ale czy naprawdę robią to krasnoludki?"
Maciek klasa IV c
"Nie zgadzam się z tą wypowiedzią, ponieważ to jest tylko bajka. Krasnoludek to postać fikcyjna, wymyślona przez autora. Krasnale występują jedynie w bajkach i w baśniach. Niestety, w życiu codziennym ich nie spotkamy. A wielka szkoda, bo wtedy na świecie byłoby może weselej, ciekawiej i bajecznie".
Piotrek klasa IV c
"Zgadzam się z tą wypowiedzią, gdyż lubię baśnie i potrafię snuć marzenia. W baśniowym świecie pełnym krasnoludków, niezwykłym i tajemniczym spełniają się nasze pragnienia. Jednym słowem łatwiej iść przez życie, jeśli wierzy się w baśnie i w istnienie wesołych, nieco złośliwych, ale zawsze chętnych do pracy i życzliwych ludziom skrzatów . Może uda mi się, kiedyś nocą, zobaczyć jakiegoś krasnoludka, a nie tylko o nich czytać i śnić."
Julka klasa IV c
|