Gazetka redagowana przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Adama Mickiewicza w Sokółce
grudzień 2004 roku


  • Strona 1
  • Strona 2
  • Strona 3
  • Strona 4
  • Strona 5
  • Strona 6
  • Strona 7
  • Strona 8


  • Główna


  • Szkoła
  • [Wesołych Świąt!]

    numer 17

    NASZ SZKOLNY SAMORZĄD

    Czy chcielibyście coś wiedzieć o Samorządzie Uczniowskim? Na pewno. Oczywiście wiecie, ze opiekunkami samorządu są panie: H. Sarosiek i E. Gryszko. W zarządzie natomiast reprezentują nas; Magda Al. Hameri z VIb—przewodnicząca, Karolina Organowska z Va— jej zastępca i Ewelina Gabiniewiczz VIf– kronikarz. Na początku wybraliśmy zarząd , ustaliliśmy plan działań na ten rok szkolny i zorganizowaliśmy akcję „Biesłan”. Na późniejszych zebraniach omawialiśmy bieżące sprawy szkoły np. dyskoteki. Do końca roku - wierzcie mi na słowo — raczej nuda was nie dopadnie. Aha, skład rady Zarządu SU oraz plan działania na ten rok znajdziecie na tablicy informacyjnej. Chyba wiecie, gdzie jest, nie?



    W przedziale pociągu siedzi matka z dzieckiem, a naprzeciw nich zadbany pan w średnim wieku.
    - Ma pan żonę? – pyta dziecko.
    - Nie mam – odpowiada mężczyzna.
    - A dużo pan zarabia?
    - Owszem, niemało.
    - A ma pan samochód?
    - Mam.
    - Mamo, o co miałem jeszcze zapytać tego pana?

    Zimowe śmianie Panowie i Panie!

    Ciocia pyta Jasia:
    - Czy twoja siostra umie już chodzić?
    - Nie, ale już ma nóżki!

    Jaś stoi przed nauczycielem i ze złością mówi:
    - Nie zasłużyłem na jedynkę!
    - Masz rację, Jasiu, ale regulamin nie przewiduje niższych stopni.

    Mąż skarży się żonie:
    - Z mojego komputera coś kapie. Wiesz może, dlaczego?
    - Jasne, że wiem. Wlałam do niego trochę syropu, bo wczoraj mówiłeś, że wkradł się do niego jakiś groźny wirus…

    Ksiądz na religii:
    - Jasiu, ile Adam i Ewa byli w raju?
    - Do jesieni.
    - Dlaczego do jesieni?
    - Bo musieli poczekać, aż dojrzeją jabłka.

    Jaś widzi, jak jego mała siostra pije wodę z kałuży.
    - Nie wolno tego robić, tam są zarazki! – woła chłopiec.
    - One wszystkie już nie żyją, przejechałam przedtem po nich trzy razy rowerem! – odpowiada siostra.

    Opracował A. Gryszko klasa IVc


    16. grudnia 2004, 17:35:00